Po dokładnym przygotowaniu terenu, pracownicy nadleśnictwa zrealizowali poniedziałkowy plan wysiewania kilkudziesięciu kilogramów nasion sosny. Te młode okazy, przyszłe mieszkańcy polskich lasów, zostaną przetransportowane na swoje ostateczne stanowiska w następnym roku.
Podczas procesu tworzenia nowego lasu niezmiernie ważnym etapem jest wybór odpowiednich nasion – mówi Zbigniew Kuszlewicz, specjalista ds. szkółkarskich w nadleśnictwie. Wybierane są te pochodzące z najwyższej jakości drzewostanów. Wiosną przypada czas na wysiew dębów, brzóz i lipy, podczas gdy nasiona sosny zostają wysiane później. Cały cykl wysiewu kończy się z bukiem.
Większość młodych sosen spędza swój pierwszy rok życia stacjonując w szkółce – wyjaśnia Kuszlewicz. Następnie wiosną są one ekshumowane i przewożone do poszczególnych leśnictw, skąd trafiają na miejsce swojego ostatecznego rozwoju. Dzięki temu procesowi co roku udaje się wyhodować około 18 tysięcy nowych sosen.
Józef Franczak, który nadzorował proces wysiewu, podkreślił istotność właściwego przygotowania powierzchni pod nasiona. Precyzyjne wyrównanie terenu jest kluczowe dla prawidłowego rozwoju sosen. Po roku młode drzewko osiągnie wysokość między 7 a 10 cm. Na dorosłą, standardową choinkę trzeba będzie poczekać od 5 do 6 lat.
Warto przypomnieć, że sosna stanowi około 60 procent wszystkich drzew w polskich lasach, co podkreśla jej znaczenie w ekosystemie kraju.